10 lis 2013

Metamorfoza Eweliny



Do jazdy na rowerze motywuje nas Ewelina.




Parę słów o Niej:

Ewelina ma 31 lat i jedną ciążę za sobą. Dziecko zmieniło trochę jej dotychczasowy tryb życia na bardziej siedzący. Szybko zauważyła zmiany we własnej sylwetce: tłuszczyk na biodrach i brzuszku. Co było dla niej sygnałem do rozpoczęcia walki…



Ewelina postawiła na trening aerobowy: Na razie jeżdżę tylko na rowerze ale mam zamiar dołączyć też bieganie, ze względu na pogodę, która się zmieni nie długo…  


Tak , właśnie rower to jeden z milszych sportów, chociaż wiadomo żeby efekty były to ból też musi być;), jeżdżę w lesie i po ulicy tak na zmianę . Jestem po ciąży, więc teraz łatwiej tyje niż kiedyś, nigdy nie byłam chuda mam okrąglejsze kształty, zwłaszcza tyłek i biodra..










Efekty przyszły szybko: po tygodniu jazdy ale takiej mega ciężkiej przyszły pierwsze efekty…











Ewelina podkreśla, że nie stosuje szczególnej diety postawiła na zamienniki:


np. jogurt owocowy na naturalny ,maślanka, kefir… pieczywo jasne zamieniłam na ciemne itp. musiałam ograniczyć cukier ponieważ to jest moja słabość : SŁODKIE ,także latem zrezygnowałam prawie do zera ,więcej wody no i to wszystko w sumie…












Teraz troszkę walczę ze sobą ponieważ dni są już szare a ja mam większą ochotę na ciastko ,mam nadzieję że silna wola przetrwa.


Gratulujemy Ewelinie jej efektów ;) I trzymamy kciuki za dalsze postępy ;) 


6 komentarzy:

  1. macie może informacje ile trwała dzienna jazda i z jaką szybkością mniej więcej? :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chętnie odpowiem:
      lipiec,sierpień codziennie średnio godzinka ,teraz trzy ,cztery razy w tygodniu po co najmniej pół godzinki,prędkość jesli droga na to pozwala to szybko na zmianę z przerzutkami cieżkie i słabsze tak żeby mięśnie dostały kopa.

      Usuń
    2. Moim zdaniem nie powinnaś się zaliczać do metamorfozy ponieważ nie widzę u Ciebie zmian. Dla mnie metamorfoze przeszła Agnieszka.
      Z 80kg na 54kg!

      Usuń
    3. Ha ha,uwierz mi jest zmiana płaski brzuch i rozwinięte mięśnie.Czy metamorfozą nazywa się tylko 20-30 kg w dół?,nie nawet 5-10 kg mniej ,zmiana sylwetki jest tez metamorfozą i czuć się wspaniale w" nowym "ciele.Do wiosny jeszcze daleko na jeszcze lepsze efekty.

      Usuń
  2. Piękna zmiana! Gdybym tylko mogła przywieźć ze sobą na studia rower... ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zadna zmiana? Ma piekne ciało- jędrne i smukłe, a rower - potwierdzam jest najlepszy!

    OdpowiedzUsuń